15.01.10 być facetem

czasami myślę, że fajnie byłoby być facetem

możnaby wtedy

  • beztrosko skoczyć z gruzińskim kumplem na piweczko
  • numerami telefonu się wymienić
  • na stopa jeżdzić do woli
  • łazić nocą po ciemnych zakątkach
  • snuć się samotnie
  • nie słyszeć pogwizdywań
  • jarać szlugi i pić na umór kiedy tylko ma się chęć
  • nie myśleć, czy mnie szanować będą
  • i nikt by się o mnie nie martwił

o ile łatwiej by to było...

Chyba skumulowała się u mnie jakaś niechęć do męskiego gatunku. Z reguły mam pozytywne nastawienie, wręcz naiwne i moja wiara zawsze powraca. Od lipca mieszkałam jednak w Grecji, Egipcie i teraz w Gruzji...Kostasy, Giorgi, Mahmudy, Ahmedy, Alexy ...wszystkich wrzuciłabym do jednego worka. Brrrr

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz