tik tak tik tak

i nadszedł nieubłaganie ten dzień. 26-te urodziny. Zaczęło się odliczanie do trzydziestki...

jakieś zauważalne zmiany? niespecjalnie...każdy rok dodaje mi troszkę dystansu do siebie i życia.

Ter rok był niezwykle udany, ciekawy, tyle miejsc, przygód. Warszawa i znajomi ze studenckich lat, Borne- jak zawsze gościnne i uwielbiane, kochana rodzinka, zakurzona Hurghada, cudowny pustynny Asuan, Luksor i jego potężne swiątynie, poznani przyjaciele z pilockiej braci, piękna słoneczna wysepka Agistri (Grecja), barwne Ateny, szalone greckie noce przy winie, śpiewie, muzyce, zielony Bornholm, wspaniała wyprawa z ojcem na Rumunię...ach! Maramuresz, Szegiszuwara...święta w kotlinie kłodzkiej z rodzicami i Nadią, Praga świątecznie, i teraz ...Sakartwelo....

ileż wrażeń, ile zadań, ile odegranych ról...studentka (najlepsza na uczelni:), pupilek profesorski... asystentka w dziale logistyki, artysta kanapkowy w Subwayu:). pilot wycieczkek komercyjnego biura podróży...( nie majac o Egipcie zielonego pojęcia przedtem....), smażenie ośmiornic, kalmarów, krewetek, obsługa gości w języku greckim (???) Jasu! Tikanis? kala ise?.......w tawernie w Grecji....a teraz stawanie na głowie by zainteresować czymś gruzińską młodzież....tyle sprawdzianów......
każdy zaliczony...

przygoda,
wolność,
możliwość wyboru,
kochająca rodzina,
czego jeszcze chcieć...

marzenia na 26 rok życia...
praca jako pilot w Gruzji ( lub dla niekomercyjnego touroperatora w kraju...) oraz powolne ustawianie jakiegoś biznesu w Polsce...
może juz czas by pojawił się na horyzoncie jakiś przyzwoity rodak z poczuciem humoru i dystansem do siebie...

i aby życie nic złego mi nie przyniosło...
mam czasem wrażenie, że za dużo, jak na jedną istotę ludzką tego szczęścia zabieram...

póki co ...nie zamierzam zwalniać, chcę dalej brać życie garściami.



Gaumardzios! Za drogę, którą przebyłam i za tę, którą jeszcze przebędę, abym zawsze trafiała w gościnne progi:)

1 komentarz:

  1. Życzę, żeby wszystkie marzenia się spełniły! I to jak najszybciej :)))

    OdpowiedzUsuń